piątek, 24 lipca 2020

Nie ma złych rodziców, są tylko złe dzieci

Od czasu do czasu czytam, że złe madki nie pilnują swoich bombelków i te bombelki przeszkadzają porządnym ludziom realizować ich przyrodzone potrzeby, np. picie kawy w SPOKOJU albo wypoczynek na plaży w CISZY. Czytam, że to nie wina dzieci, oczywiście, ale złych rodziców.


Photo by Robert Collins on Unsplash

niedziela, 12 lipca 2020

Mysz (3). Ostatnie starcie

Przegrupowaliśmy szyki. Wyciągnęliśmy wnioski. Bitwę przegraliśmy - wojna pozostawała nierozstrzygnięta. "To nie jest głupia mysz" - powiedziałam Maciejowi, znów szeptem (na pewno podsłuchiwała, a nie chciałam przecież, by wyczuła w moim głosie respekt).


Photo by Giuseppe Martini on Unsplash

piątek, 10 lipca 2020

Mysz (2)

Kolejny poranek zastał nas nieco zakłopotanych. Pochylaliśmy się nad strzępkami notesu, który padł w nocy ofiarą gryzonia. Odnaleźliśmy również resztki maseczki higienicznej. Poprzedniego wieczoru Maciej zakrył nią miejsce, w którym nasza biblioteczka styka się ze ścianą. Gdzieś tam, jak przypuszczał (i miał rację), ukryła się ta mała franca.


Photo by Ryan Stone on Unsplash

czwartek, 9 lipca 2020

Mysz (1)

W przyzwoitych domach kompromitujące incydenty po prostu się nie zdarzają. Obiad jest o piętnastej, w lustrach widać tylko czyste odbicia czystych domowników, za pralką próżno szukać gumek do włosów, a niedomyte naczynia same, ze wstydem, wskakują do zmywarki, zamiast ujawniać przy gościach nieprzyzwoite szczegóły rodzinnej diety. Przyzwoite domy szkodniki omijają łukiem, którego długi promień wyznaczają szacunek i respekt. 


Photo by Ricky Kharawala on Unsplash